poniedziałek, 13 stycznia 2014

Chrupiące kanie na świeżej sałatce

Znalazłam kilka przepisów których nie zdążyłam opublikować późną jesienią.
Miałam dylemat czy zostawić je do września czy opublikować teraz ale jak znam  życie we wrześniu znowu  bym zapomniała i dlatego kilka przepisów wkleję teraz aby na września były do odszukania.
Możecie zamiast kani użyć boczniaków i też będzie pyszne danie.

                         Składniki:
  • 2 kapelusze kani - można też użyć kapeluszy boczniaków
  • 1 główka sałaty czerwonej karbowanej
  • kilka małych pomidorków
  • 1 łyżka octu winnego białego
  • 1 łyżeczka octu balsamicznego
  • sól
  • pieprz
  • szczypta cukru
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 łyżka posiekanych liści bazylii
  • 2-3 łyżki ostrej musztardy
  • bułka tarta do panierowania
  • olej do smażenia
Kapelusze grzybów oczyściłam i przekroiłam na ćwiartki.
Sałatę umyłam i osuszyłam, dodałam do niej pokrojone na kawałki pomidorki.
Wymieszałam i rozłożyłam na talerzach.
Ocet winny zmieszałam w słoiczku z octem balsamicznym, solą, pieprzem i cukrem.
Mieszałam dodając oliwę a na końcu posiekaną bazylię.
Polałam sosem sałatę.
Kawałki kapeluszy nasmarowałam musztardą, i panierowałam w bułce tartej.
Smażyłam na rozgrzanym oleju po 3-4 minuty z każdej strony, najpierw jednak od strony wierzchniej.
Po usmażeniu osączyłam na ręczniku papierowym i ułożyłam na sałacie.
Smacznego.
Przepis pochodzi z książki "Grzyby i owoce leśne" Reinhardt Hess

0 komentarze

Prześlij komentarz

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger