piątek, 7 lutego 2014

Nototenia w tempurze z mąki ryżowej z warzywami

Nototenia, ryba występująca w zimnych morzach Antarktyki.
Jest rybą o wysokich walorach smakowych.
Tak mówi Wikipedia a ja Wam mówię że to pyszna i delikatna ryba. 
Razem z pysznymi warzywami smakuje wybornie.
Polecam.

              Marynata:
  • 750 g niedużych tuszek nototenii
  • 100 ml białego wytrawnego wina
  • 50 ml oliwy z oliwek
  • 1/2 pęczka natki pietruszki
  • 2 łyżeczki przyprawy "5 smaków"
             Ciasto:
  • 3 łyżki mąki ryżowej
  • 3 łyżki mąki orkiszowej T 2000 - miałam z "Chleb na Zdrowie"
  • 1 jajo
  • 1 łyżeczka przyprawy "5 smaków"
  • 200 ml wody
  • olej ryżowy do smażenia
              Warzywa:
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki oliwy
  • 1 papryczka chili
  • 1/4 strąka czerwonej papryki
  • 200 g świeżego szpinaku
  • plaster sera solankowego typu feta
  • 200 g brukselki
Tuszki nototenii umyłam i osuszyłam.
Wino wymieszałam z oliwą, przyprawą 5 smaków i posiekaną natką pietruszki.
Do marynaty włożyłam rybę i odstawiłam na godzinę.
Jak ryba się marynowała zrobiłam ciasto.
Włożyłam wszystkie składniki do miski i trzepaczką wymieszałam je na jednolite ciasto.
Odstawiłam na 15 minut aby "odpoczęło".
Szpinak umyłam i osuszyłam, a paprykę pokroiłam w kostkę.
Papryczkę chili oraz czosnek drobno posiekałam.
Na patelni rozgrzałam oliwę i podsmażyłam na niej czosnek z papryczką chili.
Potem dodałam czerwoną paprykę i jeszcze chwilę smażyłam.
Na końcu dodałam liście szpinaku, pieprz i smażyłam aż woda ze szpinaku odparowała, a wtedy dodałam pokruszony ser solankowy.
Brukselkę ugotowałam al'dente w osolonej wodzie ze szczypta cukru aby nie straciła pięknego koloru.
Rybę wyjęłam z marynaty, osuszyłam i dokładnie obtoczyłam w cieście.
Kawałki ryby smażyłam w woku na oleju ryżowym aż nabrały złocistej barwy.
Rybę podałam na smażonych warzywach z brukselką.
Smacznego.
Przepis własny.

1 komentarze

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger