piątek, 12 czerwca 2015

Bułki grahamki

Madzia i Paweł utworzyli wydarzenie z cyklu "Wypiekanie na śniadanie" [ klik ].
Czem prędzej pognałam do sklepu po mąkę pszenną graham T 1850.
Kupiłam i zabrałam się do pieczenia.
Zdziwienie jak wsypywałam mąkę do michy robota bo mąka niby razowa ale jakaś taka miałka mi się wydawała, no ale skoro producent deklaruje że jest to mąka pszenna graham T 1850 to ja mu wierzę.
Bułki wyszły przepyszne ale przez tą miałką mąkę takie jakby nie grahamkowe hi hi.
Następne upiekę z mąki którą zawsze kupuje od pana na ryneczku i wiem że jest pełnoziarnista.
Jedno jest pewne, czy z takiej mąki jak moja czy z mąki grubomielonej bułki z tej receptury są pulchne, szybko się je robi i zachowały by świeżość na dłużej ale zniknęły.
Bułki grahamki.


       
                    Składniki: ( 8 dużych bułek )
  • 170 g mąki pszennej T 650
  • 320 g mąki graham T 1850)
  • ok. 315 ml wody - ja dałam 300 ml
  • 2 łyżeczki drożdży instant - ja dodałam 20 g świeżych drożdży
  • 2 łyżeczki cukru
  • 1 łyżeczka soli

Do misy robota wsypałam obie mąki, wkruszyłam drożdże, dodałam sól i cukier i wymieszałam wszystko. 
Włączyłam robot i mieszałam dodając wodę a jak składniki się połączyły wyrabiałam ciasto przez 15 minut.
Jeśli macie mąkę tą grubomieloną ciasto lepi się trochę do ścianek i dlatego lepiej wyrabiać je robotem, co nie oznacza że łyżką czy rękoma nie da rady.
Oczywiście że można ale trochę trzeba się upaprać.
Jeśli ciasto jest za twarde dodajcie odrobinę wody a jeśli za rzadkie odrobinę mąki.
Po wyrobieniu uformowałam z ciasta kulę i włożyłam do miski, nakryłam miskę ściereczką płócienną i pozostawiłam do wyrośnięcia na około godzinę a że wczoraj u mnie był upał to w ciągu 30 minut wyrosło mi pięknie.
Potem wyjęłam ciasto na blat, odgazowałam uderzając ręką w ciasto i uformowałam 8 jednakowych podłużnych bułek.
Ułożyłam bułki na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i przykryłam ściereczką. 
Odstawiłam ponownie do wyrośnięcia i trwało to u mnie ponownie 30 minut ale jak jest chłodniej to rosną około godziny.
Piekłam bułki w 220 C z opcję grzania góra/dół przez 20 - 25 minut.
Studziłam na kratce.
Prawie od razu zniknęły hi hi.

Smacznego.
Przepis Madzia i Paweł
Razem ze mna bułki wypiekali:
Bożena z bloga Moje domowe kucharzenie
Madzia i Paweł z bloga www.chleby.info
Julianna z bloga Obiad gotowy!
Joanna z bloga Różowa kuchnia
Lidka zdjęcie z FB 
Jola z bloga Nasze życie od kuchni 
Wiosenka z bloga Eksplozja smaku
Ala z bloga Ala piecze i gotuje
Marzena z bloga Kulinarne szaleństwa Maniusi
Elżbieta z bloga W poszukiwaniu SlowLife 
Ewa zdjęcie z FB 
"Podróże małe i duże"
Słonecznik

10 komentarze

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger