wtorek, 25 sierpnia 2015

Chleb piwny - rośnie w lodówce

Fajne doświadczenie przy pieczeniu tego chleba bo nie dość że używamy tutaj piwa to jeszcze po wyrobieniu nic więcej nie trzeba robić tylko do lodówki i czekamy aż urośnie.
Potem pieczemy i zajadamy, no nie jeszcze czekamy aż wystygnie a to jest najtrudniejsze.
No to co zabieramy się do roboty?, zapraszam serdecznie.
Chleb piwny - rośnie w lodówce.



                    Składniki:
                 Zaczyn:
  • 16 g aktywnego zakwasu
  • 130 ml piwa Lager miodowy
  • 160 g mąki żytniej razowej
                 Chleb właściwy:
  • cały zaczyn
  • 340 ml piwa jw.
  • 250 g mąki pszennej chlebowej T 750
  • 250 g mąki pszennej pełnoziarnistej
  • 12 g soli


Składniki na zaczyn włożyłam do miski i wymieszałam, powstanie gęste ciasto.
Miskę przykryłam ściereczką i pozostawiłam na blacie kuchennym na 20 godzin.
Do zaczynu dodałam piwo i dokładnie wymieszałam łyżką.
Teraz dodałam obie mąki i jeszcze raz wymieszałam.
Pozostawiłam na 15 minut.
Teraz do ciasta dodałam sól i przy pomocy robota mieszałam przez 6 - 8 minut aż zaczęło odstawać od miski.
Teraz ciasto nakryłam ściereczką i zostawiłam na 3 godziny do wyrośnięcia.
Po 30 minutach ciasto wyjęłam na blat i odgazowałam składając ciasto na 3 jak kopertę. 
Czynność powtórzyłam jeszcze po 60 i 90 minutach.
Po 90 minutach uformowałam podłużny bochenek i włożyłam go do koszyka do wyrastania obficie wysypanego mąką.
Koszyk z bochenkiem włożyłam do torby foliowej, zawinęłam brzegi i wstawiłam do lodówki na 20 godzin.
Temperatura w mojej lodówce 3 C.
Po tym czasie ciasto trochę urośnie.
Wyjęłam teraz z lodówki, piekarnik z kamieniem nagrzałam do temperatury 240 C z opcją grzania góra/dół i zimny chleb przeniosłam na kamień, nacięłam i piekłam 10 minut z parą.
Na dno piekarnika wrzuciłam kilka kostek lodu.
Następnie parę wypuściłam z piekarnika , temperaturę nastawiłam na 220 C i piekłam chleb jeszcze 25 - 30 minut.
Studziłam chleb na kratce.
Jeśli nie posiadacie kamienia do pieczenia wystarczy nagrzać blachę z wyposażenia piekarnika.

Smacznego.
Przepis z bloga Zapach chleba [ klik ]
"Podróże małe i duże"
Morze bałtyckie

6 komentarze

  1. Ciekawy smak musi mieć ten chlebuś.
    Serdecznie pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Wielce interesujący pomysł na chleb. Jak tylko dorobię się własnego zakwasu, nie omieszkam wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. asik przepis na zakwas znajdziesz tutaj na blogu, a chleb wart jest wypróbowania.

      Usuń
  3. Ciekawy przepis. Takiego jeszcze nie piekłam

    OdpowiedzUsuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger