środa, 30 września 2015

Dorsz z cytryną, szałwią i pieprzem cytrynowym

Udało mi się zakupić taką piękną tuszkę dorsza atlantyckiego i stąd moja dzisiejsza potrawa.
Dorsz podany prosto ale bardzo smakowicie, może komuś przypadnie do gustu czytaj smaku. 
Zachęcam do przygotowania ryby.
Dorsz z cytryną, szałwią i pieprzem cytrynowym.


               Składniki:
  • 1,3 kg tuszka z dorsza atlantyckiego
  • 6 - 8 świeżych listków laurowych
  • 1/2 cytryny
  • 1 mała cytryna w plastrach
  • 4 - 5 ząbków czosnku
  • 4 - 5 gałązek szałwii
  • sól alpejska
  • pieprz cytrynowy
  • olej rzepakowy

Rybę umyłam, osuszyłam i natarłam pieprzem cytrynowym, skropiłam sokiem z cytryny, lekko posoliłam.
Przełożyłam rybę do naczynia do zapiekania do którego włożyłam również plastry cytryny,
listki szałwii oraz listki laurowe, całe ząbki czosnku i skropiłam całość olejem rzepakowym.
Piekłam rybę w piekarniku nagrzanym do 170 C 20 minut z przykryciem i 20 minut bez przykrycia aby skórka się zrumieniła.

Smacznego.
Przepis własny.
"Podróże małe i duże"
Hel w porannej mgle

4 komentarze

  1. Jak patrzę na te Twoje smakołyki od razu robię sie głodna:)))wygląda przepysznie:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dorsz, mintaj, halibut to jedyne ryby, które jadam z ogromną przyjemnością.
    Zaciekawił mnie Twój przepis.
    Pozdrawiam serdecznie:)*

    OdpowiedzUsuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger