Szpinakowe pappardelle z prawdziwkami, szałwią i rozmarynem

Sezon grzybowy otwarty ale dlaczego tak późno?
Ja która uwielbiam zbierać grzyby zebrałam pierwsze okazy dopiero teraz , przez całe lato ani widu ani słychu.
Dobrze że choć teraz trochę grzybów w lasach jest.
Najbardziej obrodziły kanie ale i inne gatunki też znalazłam.
Najważniejsze dla mnie jednak były te 4 prawdziwki, piękne i zdrowe i z nich zaraz obiad powstał.
Zapraszam serdecznie bo pyszne było i Wy sobie zróbcie. 
Szpinakowe pappardelle z prawdziwkami, szałwią i rozmarynem.

                Składniki: 

• 200 g makaronu pappardelle szpinakowe
• 4 prawdziwki jak na zdjęciu
• 1 czerwona cebula
• 2 ząbki czosnku
• 1 łyżeczka pasty paprykowej sambal oelek
• 1 gałązka rozmarynu
• 2 gałązki szałwii
• sól różowa himalajska
• szczypta mieszanki curry
• 150 ml śmietanki 30 %
• masło klarowane do smażenia

Grzyby oczyściłam i pokroiłam w plastry.
Cebulę obrałam i pokroiłam w piórka, czosnek w plasterki. 
Na patelni rozgrzałam masło i podsmażyłam na nim cebulę i grzyby.
Smażyłam jakieś 5 minut po czym dodałam czosnek, pastę samabal oelek, gałązki rozmarynu i szałwii w całości, dodałam sól, curry i smażyłam jakieś 3 - 4 minuty.
Na koniec dodałam śmietankę, wymieszałam, zagotowałam i wyjęłam gałązki ziół.
Makaron ugotowałam al'dente i podałam razem z grzybami.

Smacznego.
Przepis własny.
"Podróże małe i duże"

W głębi Hel