wtorek, 24 listopada 2015

Pierogi z grzybami i papryką z masłem szałwiowym

Najpyszniejsze aromaty jesieni czyli grzyby jeszcze królują w moim domu.
Pachną obłędnie i tylko czarować z nich pyszne dania.
Polecam Wam serdecznie, można użyć grzybów mrożonych.
Pierogi zrobiłam z ciasta razowego i dzięki temu mają jedyny i niepowtarzalny smak.
Zachęcam do lepienia.
Pierogi z grzybami i papryką z masłem szałwiowym.



                    Składniki: ( 28 sztuk )
              Ciasto:
  • 350 g mąki pszennej
  • 50 g mąki pszennej graham T 1850
  • 1 łyżka oliwy
  • szczypta soli
  • 1 jajo
  • około 250 ml wrzątku
               Farsz:
  • 300 g grzybów leśnych mieszanych - miałam maślaki, gołąbki i muchomory rdzawobrązowe
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 1 łyżka masła klarowanego
  • sól ziołowa
  • 1 papryka żółta średniej wielkości
              Dodatkowo:
  • masło klarowane 
  • garść listków szałwii

Najpierw zrobiłam farsz.
Grzyby oczyściłam i pokroiłam w małą kostkę tak samo jak i czosnek i paprykę.
Na patelni rozgrzałam masło klarowane i podsmażyłam na nim czosnek a potem dodałam grzyby, dusiłam około 10 minut aż sos odparował.
Teraz dodałam paprykę i sos sojowy, dusiłam jeszcze 3 minuty.
Doprawiłam do smaku solą ziołową i pozostawiłam do wystudzenia.
Do miski robota wsypałam mąkę, dodałam sól i oliwę a także jajo, wymieszałam.
Teraz dodawałam wrzątek ciągle mieszając, uważając jednak aby się nie poparzyć.
Wyrobiłam jednolite ciasto.
Pamiętajcie że ciasto ma być zwarte i elastyczne, czasami trzeba dodać kilka kropli wody więcej a czasami odrobinę mąki.
Jeśli robicie ciasto bez robota wystarczy mieszać w misce widelcem a jak ciasto przestygnie dokończyć wyrabianie rękoma.
Ciasto rozwałkowałam na cienki placek.
Do lepienia użyłam pierogarnicy ale tutaj pełna dowolność.
Można wykrawać kółka szklanką, nakładać farsz a potem lepić palcami.
Gotowe pierogi gotowałam w osolonej wodzie od momentu wypłynięcia 2 minuty.
W rondelku rozgrzałam masło i wrzuciłam na nie listki szałwii, jak zaczęły pachniec i zmieniać kolor masło gotowe.
Nie można za długo smażyć listków szałwii bo będą gorzkie. 

Smacznego.
Przepis własny.
"Podróże małe i duże"
Jastrzębia Góra

0 komentarze

Prześlij komentarz

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger