poniedziałek, 8 lutego 2016

Chleb piwno - cebulowy


Kolejny miesiąc za nami i kolejne wyzwanie przed nami.
Jeśli tak zaczynam to oczywiście chodzi o wspólne pieczenie chleba i Piekarnię Amber [ klik ]
Jeśli chcielibyście dowiedzieć się ile pysznych chlebów przez te lata piekłam z Amber to utworzyłam nową etykietę w bocznej szpalcie Piekarnia Amber.
Teraz co pieczemy? pieczemy chleb piwno - cebulowy z książki Piotra Kucharskiego " Chleb domowa piekarnia".
Propozycję wypieku wybrała dla nas Beata z blogu z Stare gary [ klik ]
Ja tylko napiszę że wystarczy dobrze sobie zaplanować pieczenie a chleb nie sprawia żadnych kłopotów.
Ja rano nastawiłam zaczyn, na wieczór zrobiłam chleb i zostawiłam na noc na pierwsze wyrastanie a rano przełożyłam ciasto do foremki i jeszcze pozwoliłam mu rosnąć.
Chleb jest pyszny, pachnący cebulką i puchaty ale elastyczny.
Pieczemy Kochani, pieczemy a jeśli ktoś ma ochotę to zapraszam do comiesięcznego wypiekania z Amber.
Chleb piwny z cebulą.

Składniki: 2 bochenki
Zaczyn: - robiłam go rano 

  • 200 g mąki żytniej razowej T 2000
  • 180 g wody
  • 60 g czynnego zakwasu żytniego
Ciasto właściwe: - robiłam je wieczorem 
  • 800 g mąki żytniej T 720
  • 650 ml piwa pszenicznego
  • 350 g zaczynu jw.
  • 2 łyżeczki soli
  • 2 cebule
  • 1 łyżka oleju do smażenia cebuli
Przygotowanie chleba:
  • Dzień przed pieczeniem rano wyjęłam zakwas z lodówki na 2 godziny aby się ocieplił.
  • Potem do miski wsypałam mąkę razową, dodałam zakwas i wodę i wymieszałam.
  • Miskę przykryłam folią spożywczą i pozostawiłam na blacie kuchennym na 8 - 12 godzin.
  • U mnie trwało to 10 godzin, zaczyn jest gotowy gdy da się wyczuć jego lekko kwaśny zapach, a ciasto po rozsunięciu ma gąbczastą strukturę i jest napowietrzone.
  • Cebulę pokroiłam w ćwierć plasterki i podsmażyłam na oleju aż zmiękła, wystudziłam.
  • Na wieczór odważyłam do dużej miski zaczyn, dodałam mąkę, sól, piwo i cebulę i wymieszałam tyle aby składniki się dobrze połączyły.
  • Ponownie przykryłam miskę folią spożywczą i pozostawiłam na blacie kuchennym do pierwszego wyrastania na 8 - 12 godzin.
  • Rano wysmarowałam foremki - 26 x 12 - masłem i wysypałam mąką.
  • Przełożyłam ciasto do foremek i wyrównałam łyżką maczaną w wodzie wierzch chleba.
  • Przykryłam ściereczką i pozostawiłam do wyrośnięcia na 3 - 4 godziny.
  • Mój chlebek urósł już po 2 godzinach ale to zależy od temperatury otoczenia i mocy zakwasu.
  • Poczekajcie aż wyrośnie - podwoi swoją objętość i wyrośnie do wysokości foremki.
  • Piekarnik nagrzałam do 220 C z opcją grzania góra/dół i jak chleb wyrósł, nacięłam go, spryskałam wnętrze piekarnika wodą i piekłam chleb 45 - 50 minut.
  • Po upieczeniu wyjęłam chleb z foremek i studziłam chleb na kratce.

30 komentarze

  1. Pięknie wygląda!
    I ta cebulka, przesmaczne, prawda?
    Dziękuję Dorota za Twoje towarzystwo w lutowej Piekarni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko mogę to zawsze biorę udział Aniu, dziękuję za Twoja Piekarnię.

      Usuń
  2. Ile to jezcze znasz przepisów na chleb:))))wygląda przepysznie:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj dużo, Reniu dużo a dużo jeszcze sama wymyślę więc pomysłów wystarczy na dłuuuuuugo.

      Usuń
  3. Zmakomicie upieczony!
    Dziękuję i do następnego!

    OdpowiedzUsuń
  4. Smakowity wypiek. Może kiedyś nadrobię ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo puchaty i kolorowy chlebuś! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie Ci się upiekł, wygląda bardzo apetycznie. Dzięki za wspólny czas:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pieczemy, pieczemy, bo chleb pyszny!
    Dziękuję za wspólne chwile w lutym.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niedawno też zakupiłam książkę Piotra Kucharskiego i jeszcze nigdy nie byłam tak bardzo zadowolona z zakupu ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ejszetka no to wypiekamy. Ja książki nie mam ale może podrzucisz jakiś fajny przepis?

      Usuń
  9. Wyśmienity wypiek.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę sprawdzić kiedy dołączyłam do Piekarni i ile chlebów upiekłam. Lutowa piekarnia jak widzę bardzo udana. Dziękuję za wspólny czas i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo udana i 20 chlebów wspólnie upieczonych. Dziękuję Agnieszko za fajna zabawę.

      Usuń
  11. Ładnie wygląda :o)dziękuję za odwiedziny na blogu. Pozdrawiam Ala z Podhala

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny i smakowity chleb. Pysznie się razem piekło w Lutowej Piekarni.

    OdpowiedzUsuń
  13. Masz rację, jak dobrze zaplanujemy czas, to chleb jest mało kłopotliwy. Ładnie Ci się upiekł, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Beato, wszytko jest kwestią dobrej organizacji. Pozdrawiam.

      Usuń
  14. Smakowity miękisz z wyraźnym akcentem cebuli. Do kolejnego wspólnego pieczenia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wygląda bardzo smakowicie :). Domowe pieczywo jest najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger