poniedziałek, 8 sierpnia 2016

"Ostatni kucharz chiński" - recenzja książki

"Ostatni kucharz chiński" - Nicole Mones.

"Nicole Mones w swojej książce opisuje pokarm zarówno dla ciała, jak też dla głowy i duszy"  te słowa powiedział David Henry Hwang.
Wciągająca i mądra powieść, która odkrywa największe tajemnice legendarnej chińskiej sztuki kulinarnej, a zarazem optymistyczna historia kobiety, która wróciła do równowagi psychicznej w najmniej spodziewanym miejscu na świecie.
Nicole Mones jest cenioną znawczynią kultury chińskiej oraz pisarką wyróżnioną przez "New Yoork Times'a" za jej twórczość. 
Największe tajemnice legendarnej chińskiej sztuki kulinarnej i jednocześnie pełna optymizmu opowieść o kobiecie, która, szukając prawdy o przeszłości, nieoczekiwanie odnalazła radość życia. 
Maggie po nagłej śmierci męża rzuca się w wir pracy. Niespodziewana wiadomość z odległych Chin burzy jej z takim trudem odbudowywany spokój. 
Czy to możliwe, by mąż ją zdradził, by przez kilka lat ukrywał przed nią istnienie nieślubnej córki? 
Los jej sprzyja, dostaje propozycję napisania relacji o chińskiej sztuce kulinarnej i wyrusza do Państwa Środka, by poznać prawdę. Pełna uroku powieść o historii, filozofii i odcieniach chińskiej kuchni, o miłości i życiowych wyborach. 
Czyta się z prawdziwym smakiem. 
Dosłownie ze smakiem bo czytając opisy potraw i dań przygotowywanych przez kucharzy burczy w brzuchu.
W każdym rozdziale coś się gotuje i powoduje że sięgałam choć po orzeszek aby zaspokoić głód.
Pięknie napisane o jedzeniu, o sztuce gotowania, o rytuale jedzenia.
Cytat z książki:
"Wytrawny kucharz dba o ucztę dla umysłu, a nie tylko o zaspokojenie apetytu".
I na koniec:
"Klasycy powiadają, że tajemne moce jesieni tworzą suchość w niebie i metaliczność na ziemi. Tworzą także smak pikantny. Z emocji zaś tworzą żal. Żalu nie można za długo blokować ani go za długo w sobie utrzymywać. Jedno i drugie doprowadzi do obsesji. Dla osoby pogrążonej w żalu trzeba do potraw dodawać szczypiorku, imbiru, kolendry i rozmarynu. Mają one smak pikantny, który wyciąga żal z ciała i uwalnia go do atmosfery".
Na końcu książki znajdziecie przepisy na pyszne dania które opisywane są w książce.
Polecam gorąco, ciekawa jestem czy Wam przypadnie do gustu?

0 komentarze

Prześlij komentarz

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger