wtorek, 15 listopada 2016

Kurczak pieczony według receptury Hestona Blumenthal'a

Wiecie co powiem na początku? obłędnie pyszny ptak upiekł się tą metodą.
Jadłam już pysznie upieczonych kurczaków wiele ale ten bije na głowę w przedbiegach wszystkie wcześniejsze.
Kurczak jest moczony najpierw w solance i dzięki temu potem jest soczysty i przepyszny.
Nie jest słony, bez obaw, wchłonie tylko tyle soli ile trzeba.
Heston Blumenthal - brytyjski szef kuchni, znany jest z nietypowego podejścia w kuchni do kuchni.
Dlatego jego potrawy są wyśmienite i zagadkowe.
Popróbujcie koniecznie bo pracy z kurczakiem mało, trochę czasu wymaga a efekt piorunujący.
Potrzebny będzie termometr do mięsa.
Kurczak pieczony.



Składniki:
  • 1 kurczak - mój ważył 1500 g
  • 6% solanka - 60 g soli na 1 litr wody
  • 1 cytryna
  • pęczek tymianku
  • masło w temperaturze pokojowej do posmarowania kurczaka 
Do przypieczenia:
  • 125 g masła w temperaturze pokojowej
  • 30 ml białego wytrawnego wina
  • 2 - 3 gałązki tymianku 
Na sos:
  • 20 ml białego wytrawnego wina
  • 250 ml bulionu z kurczaka
  • 1 łyżeczka musztardy Dijon
  • 1 gałązka estragonu
  • 1 gałązka pietruszki


Przygotowanie:
  • Kurczaka umyłam i osuszyłam.
  • Zrobiłam odpowiednią ilość solanki czyli tyle aby kurczak się cały zanurzył.
  • Sól do solanki rozpuściłam w małej ilości wrzącej wody a potem dolałam zimnej tyle ile potrzebowałam.
  • Kurczaka włożyłam do garnka z solanką, przykryłam garnek pokrywką i wstawiłam na noc do lodówki.
  • Na drugi dzień wyjęłam kurczaka z solanki, osuszyłam dokładnie ręcznikiem papierowym, w środku też.
  • Potem do wnętrza kurczaka włożyłam wyszorowaną wcześniej całą cytrynę i pęczek tymianku.
  • Spięłam otwór wykałaczką a nogi związałam.
  • Piersi posmarowałam masłem i ułożyłam kurczaka na ruszcie piersiami do góry, a pod rusztem umieściłam blaszkę do której będą spływać soki z kurczaka.
  • Piekarnik nagrzałam do temperatury 90 C z opcją grzania góra/dół i piekłam ptaka do momentu aż temperatura wewnątrz mięsa w najgrubszym miejscu piersi czy uda wyniosła 75 C i zajęło mi to ok. 4 godzin.
  • Po tym czasie wyjęłam kurczaka z piekarnika i odstawiłam na 45 minut aby odpoczął.
  • Teraz piekarnik rozgrzałam na maxa i u mnie było to 250 C.
  • Masło do przypiekania rozgrzałam w garnuszku, dodałam wino i tymianek.
  • Całość zagotowałam, zdjęłam z ognia i tą mikstura posmarowałam kurczaka.
  • Kurczaka ponownie wstawiłam do piekarnika i spędził tam około 10 minut, w międzyczasie jeszcze raz posmarowałam go miksturą maślaną.
  • Po upieczeniu studziłam kurczaka na kratce.
  • Blaszkę w której zbierały się soki z pieczenia postawiłam na ogniu, zalałam winem i zeskrobałam wszystkie smaki z dna.
  • Przelałam wszystko do garnka, dodałam bulion i gotowałam aż całość się zredukowała i zgęstniała.
  • Potem dodałam musztardę i posiekane pietruszkę i estragon, doprawiłam pieprzem i solą.
  • Podałam kurczaka z pieczonymi cząstkami ziemniaków i sosem.
  • Pyszności.

Smacznego.
Źródło.
"Podróże małe i duże"
Tapeta? mural? ściana?

2 komentarze

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger