poniedziałek, 2 września 2013

Zasmażana botwinka

Pomyślałam sobie że skoro można zasmażyć buraczki [ klik ] i są pyszne to czemu nie zasmażyć botwinki.
Wyszło znakomicie, botwinka jest delikatniejsza i smakuje bardziej wykwintnie.
Popróbujcie sami a nie pożałujecie.
I nie buntować mi się tu że smalec bo to on nadaje tego jedynego i niepowtarzalnego smaku.

                   Składniki:
  • 1 duży pęczek botwiny
  • 1 łyżka oleju rzepakowego
  • sól
  • cukier
  • sok z cytryny
                   Zasmażka:
  • 1 łyżeczka smalcu
  • 1 łyżeczka mąki
  • 1/2 szklanki wody

Buraczki wraz z liśćmi obrałam, umyłam i pokroiłam dość drobno.
Następnie na patelni rozgrzałam odrobinę oleju rzepakowego  i wrzuciłam buraki.
Podsmażałam 3 minuty bez przykrycia a następnie dusiłam 15 minut pod przykryciem.
Na drugiej patelni rozgrzałam smalec, wsypałam mąkę i zrumieniłam ją a następnie rozprowadziłam wodą ciągle mieszając aby nie porobiły się grudki.
Wlałam zasmażkę do buraków, doprawiłam do smaku solą, cukrem i sokiem z cytryny.
Podałam do pieczeni z szynki.
Smacznego.
                Pomysł własny.

0 komentarze

Prześlij komentarz

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger