środa, 1 stycznia 2014

Sernik na zimno z węgierkami

Powspominajmy ciepłą jesień wrześniową.
Węgierki pachnące prosto z drzewa, ale się rozmarzyłam.
Można użyć do sernika świeżych albo mrożonych albo zupełnie innych śliwek, też będzie dobrze.
Sernik ze śliwkami węgierkami smakuje wybornie.
Zapraszam na pyszny deser.
Sernik na zimno z węgierkami.

Składniki: tortownica 26 cm
  • 1 całe jajo
  • 2 żółtka
  • 1/2 szklanki cukru trzcinowego
  • 250 g masła
  • 800 g serków waniliowych homogenizowanych
  • 1 i 1/2 szklanki sypkiego mleka w proszku
  • 4 łyżki żelatyny
  • 1 paczka biszkoptów okrągłych
  • 1 galaretka ametystowa Wodzisław
  • 1 szklanka połówek bez pestek śliwek węgierek
Przygotowanie sernika:
  • Galaretkę rozpuściłam w 350 ml wrzącej wody, odlałam z tego 100 ml do moczenia biszkoptów.
  • Jak galaretka przestygła, w 100 ml moczyłam w niej biszkopty i układałam na dnie tortownicy jeden przy drugim.
  • Wstawiłam tortownice do lodówki a zabrałam się za masę serową.
  • Jaja umyłam i sparzyłam wrząca wodą.
  • Całe jajo i 2 żółtka ubiłam z cukrem na pianę.
  • Żelatynę namoczyłam w 1/3 szklanki zimnej wody a jak napęczniała podgrzałam ją aby się rozpuściła.
  • Miękkie masło zmiksowałam na puszystą masę a następnie dodałam ubite jaja, miksowałam, serki homogenizowane, przesiane mleko w proszku a na końcu rozpuszczoną żelatynę.
  • Masę przelałam do formy na biszkopty, wyrównałam i ułożyłam na niej połówki śliwek, fioletową skórką do góry.
  • Tortownicę wstawiłam do lodówki a gdy masa stężała powoli zalałam wierzch 200 ml tężejącej galaretki ametystowej.
  • Ponownie wstawiłam sernik na minimum 2 godziny do lodówki.
Smacznego.
Przepis własny.

8 komentarze

  1. Śliwki węgierki...Narobiłaś mi ogromnej ochoty na dojrzałą śliweczkę...
    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam sernik na zimno! Ze śliwkami musiał smakować nieziemsko :)
    Rzeczywiście wspomnienie jesieni <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Pysznie wygląda :)
    Robiłam kiedyś sernik ze śliwkami, ale zupełnie inny niż Twój. Ten też trzeba będzie wypróbować, bo połączenie sernika i śliwek jest zachwycające :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepis brzmi zachęcająco, chętnie wypróbuję.
    Proszę również zerknąć na moje małe co nieco. ;-)
    http://wszystko-smaczne.blogspot.com/2016/09/mini-serniczki-na-zimno-z-toffi.html?m=0

    OdpowiedzUsuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger