sobota, 12 kwietnia 2014

Biszkopt z porzeczkową galaretką i porzeczkową polewą

Bardzo orzeźwiające i aromatyczne ciasto.
Zapewniam że posmakuje każdemu.
Zachęcam do pieczenia.

                        Składniki:
             Biszkopt: ( forma 30 x 26 )
  • 5 jaj
  • 1 szklanka cukru
  • 1,5 szklanki mąki
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżki oleju
Wszystkie składniki mają mieć temperaturę pokojową.
Jaja ubiłam z cukrem na puszystą masę.
Mąkę przesiałam wraz z proszkiem do pieczenia.
Do ubitych jaj stopniowo wsypywałam mąkę z proszkiem mieszając łopatką.
Na koniec dodałam olej i delikatnie wymieszałam.
Foremkę wyłożyłam  papierem do pieczenia i wlałam ciasto. 
Piekłam biszkopt w temperaturze 180 C przez 40 minut.
Po upieczeniu wyjęłam go z foremki i wystudziłam a następnie przekroiłam na dwa blaty.

               Galaretka porzeczkowa:
  • 250 g porzeczki czerwonej
  • 250 g porzeczki białej
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1 łyżka cukru jaśminowego [ klik ]
  • 500 ml wody
  • 3 łyżki żelatyny
              Polewa porzeczkowa:
  • 500 ml śmietanki kremówki
  • 2 łyżki soku z czerwonej porzeczki
  • 2 łyżeczki żelatyny
             Do posypania:
  • cukier jaśminowy
Do garnka włożyłam porzeczki, dolałam wodę oraz wsypałam cukier i gotowałam dopóki cukier się cały nie rozpuścił.
Wtedy do kompotu dodałam żelatynę oraz cukier jaśminowy, wyłączyłam gaz i mieszałam dopóki żelatyna się nie rozpuściła.
Pozostawiłam do ostygnięcia a potem wstawiłam do lodówki do momentu aż galaretka zaczęła się ścinać.
Do tej samej formy w której piekłam biszkopt włożyłam jeden blat, zalałam go tężejącą galaretką i położyłam na nią drugi blat lekko dociskając. 
Wstawiłam formę do lodówki.
Śmietankę ubiłam na sztywną pianę z sokiem z czerwonej porzeczki.
Żelatynę rozpuściłam w 3 łyżkach wody i przestudzoną wlałam do ubitej śmietanki.
Polewą posmarowałam ciasto, posypałam cukrem jaśminowym - znajdziecie go tutaj [ klik ] lub użyjcie innego smakowego.
Ciasto ponownie wstawiłam do lodówki na cała noc.
Smacznego.
Przepis własny.

2 komentarze

  1. uwielbiam ciasta z porzeczkami! czekam na lato...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dorotko...na dobre zapachniało latem:) ach te porzeczki...ukochany mój kompot.

    OdpowiedzUsuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger