wtorek, 16 września 2014

Marynowane kurki

Sezon grzybowy w pełni, grzybów w lasach mnóstwo.
Przynajmniej w moich lasach jest ich zatrzęsienie więc nic tylko zbierać i marynować , suszyć i smażyć, kisić i całe mnóstwo innych przetworów.
Przepisy na całe mnóstwo pysznych dań z grzybami znajdziecie tutaj [ klik ]
Jeśli jednak nie znacie grzybów to lepiej ich nie zrywajcie aby nikomu nie stało się nieszczęście.
Wtedy albo idziemy do lasu z kimś kto się zna na grzybach albo nasze zbiory niech sprawdzi grzybiarz.
Zbierajcie tylko grzyby które znacie.
Ja na ostatnim grzybobraniu zbierałam kurki na kolanach tyle ich było czego i Wam życzę.
Dziś proponuje Wam marynowane kurki.
                 Składniki: ( 4 słoiki 1/2 litra )
  • 2 kg obranych i oczyszczonych kurek
  • 250 ml octu spirytusowego 10 %
  • 750 ml wody
  • kilka ziaren pieprzu
  • 1 łyżeczka nasion gorczycy białej
  • 4 ziarenka ziela angielskiego
  • 4 listki laurowe
  • 1 duża cebula
  • 2 łyżki cukru
  • 1 marchewka
Kurki oczyściłam ze ściółki, nie myję ich bo jak zaleję je słonym wrzątkiem wszystkie śmieci i piasek opadną na dno a kurki będą czyste.
Gotowałam kurki w słonej wodzie przez 10 minut.
Do garnka wlałam wodę, ocet - jeśli wolicie grzyby mniej kwaśne dodajcie octu winnego - cukier, ziarenka gorczycy, ziarenka pieprzu, ziele angielskie, liść laurowy i pokrojoną w pół plasterki cebulę oraz pokrojoną w plasterki marchewkę.
Zagotowałam marynatę i gotowałam 5 minut.
Odcedzone grzyby włożyłam do gotującej marynaty i gotowałam jeszcze 5 minut.
Gorącą marynatą napełniałam słoiki , zakręcałam i odwracałam do góry dnem.
Doskonałe są takie kurki do sałatek.
 Smacznego.
Przepis od babci.

8 komentarze

  1. Babcine przepisy najlepsze! A kurki... cóż kocham pod każdą postacią i bardzo Ci zazdroszczę tych słoików :-) Sama nie zbieram, ale moi rodzice dostarczają mi darów lasu :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurki marynowane są wspaniałe :) zawsze robimy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż tyle kurek? U mnie mimo deszczu sucho i grzybów brak.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszności, uwielbiam takie domowe przetwory:)

    lekcjewkuchni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Domowe przetwory nie zastąpią sklepowych- nigdy zwłaszcza te z przepisu babci.

      Usuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger