niedziela, 12 października 2014

Smalczyk z jabłkiem, cebulą i rozmarynem

Jak już kiedyś pisałam uwielbiam smalec własnej roboty, przyprawiony po mojemu.
Tak na wiosnę z ogórkiem małosolnym albo zimą z kiszeniakiem, rewelacja.
Oczywiście nie jadam ich co dzień więc to od czasu do czasu nie zaszkodzi.

                  Składniki:
  • 1 kg słoniny
  • 300 g boczku surowego nieparzonego
  • kilka gałązek rozmarynu
  • 3 małe jabłka
  • 1 duża cebula

Słoninę i boczek drobno posiekałam.
Jabłka obrałam i pokroiłam w ósemki.
Cebulę po obraniu również posiekałam drobno.
Na głęboka patelnię włożyłam słoninę, boczek, zioła, cebulę i jabłka.
Topiłam tak długo aż powstały zadawalające mnie skwarki.
Po wystudzeniu można używać do woli.
Smacznego.
Przepis własny.

4 komentarze

  1. Och, muszę zrobić sobie troszkę smalcu.
    Mam zamrożoną słoninę 20 dkg i 20 dkg boczku.
    Dla mnie wystarczy na kilka dni.
    Mój Eryk tego nie je.
    Uważam, że taki smalec jest pyszny.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak porcja to akuratnie dla jednej osoby.Jest pyszny i ja nie umiem sie mu oprzeć.

      Usuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger