niedziela, 14 czerwca 2015

Befsztyk tatarski

Niektórym takie jedzonko kojarzy się z PRLem bo to taki befsztyczek i kieliszek wódeczki i przyjęcie gotowe.
Ja uwielbiam befsztyk tatarski zwany tatarem od zawsze, jestem zodiakalnym lwem i bez mięsa nie umiem i chyba nie chcę.
Befsztyk tatarski to mięso wołowe jadane na surowo i dlatego powinno być bardzo świeże.
Pamiętajcie także aby mięso na befsztyk było pierwszej klasy czyli albo polędwica albo ligawa wołowa.
Do tego dodatki i świeże jajo i przystawka gotowa.
Befsztyk tatarski.


                   Składniki : ( 2 porcje )
  • 200 g mięsa wołowego z polędwicy lub ligawy
  • sól morska
  • pieprz czarny mielony
  • 1 łyżka kaparów
  • 1 szalotka
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 2 żółtka
                  Dodatkowo do podania:
  • ogórek konserwowy
  • papryka konserwowa
Mięso posiekałam, dobrym ostrym nożem, siekałam aż prawie się rozpadło.
Dodałam do mięsa sól, pieprz oraz posiekane kapary, szalotkę oraz łyżkę sosu sojowego i wymieszałam dokładnie.
Na talerzu ułożyłam wieniec z mięsa, w środku zrobiłam wgłębienie w którym umieściłam żółtko jaja wyszorowanego wcześniej i sparzonego.
Dookoła mięsa ułożyłam posiekaną paprykę i ogórka.
Smacznego.
Przepis z archiwum rodzinnego.
"Podróże małe i duże"
Kolorowe drzewa

0 komentarze

Prześlij komentarz

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger