piątek, 24 lipca 2015

Chleb z semoliny

Semolina czyli gruboziarnista mąka lub drobna kaszka otrzymywana z twardej pszenicy durum.
Tak o semolinie napisała Wikipedia a ja Wam napiszę że chleb z jej udziałem jest rewelacyjny.
Miąższ jest zwarty i wilgotny, super na kanapki z wędliną czy dżemem.
Chleb robi się prosto wystarczy tylko zakupić mąkę i pieczemy.
Chleb z semoliny.


    
                      Składniki: ( 2 bochenki )
              Zaczyn:
  • 1,5 szklanki mąki z pszenicy durum lub drobnej semoliny
  • 1,5 szklanki mąki pszennej T 750
  • 1 i 1/8 szklanki wody
  • 1 i 1/4 łyżeczki drożdży suchych
  • 1/2 łyżeczki cukru
              Chleb właściwy:
  • 2 i 1/8 szklanki mąki z pszenicy durum lub semoliny
  • 2 i 1/4 mąki pszennej T 750
  • 1 i 3/8 szklanki wody
  • 1 łyżka soli
  • 3 łyżki oliwy z oliwek 



Składniki na zaczyn wymieszałam ze sobą i pod przykryciem odstawiłam na 12 godzin.
Po 12 godzinach zaczyn przełożyłam do misy robota, dodałam resztę mąki, wody, sól i oliwę i wyrabiałam ciasto.
Ciasto wyrabiałam kilka minut, jest dość luźne.
Przełożyłam ciasto do miski posmarowanej oliwą, ciasto też skropiłam oliwą, przykryłam folią spożywczą i odstawiałam na 1,5 godziny do wyrośnięcia.
Po 45 minutach ciasto wyjęłam i złożyłam na pół aby je odgazować.
Ponownie odstawiłam do wyrośnięcia.
Jak ciasto wyrosło podzieliłam je na 2 części i z każdej uformowałam bochenek.
Bochenki włożyłam do koszyków do wyrastania chleba wysypanych semoliną - można użyć misek lub durszlaków należy tylko posypać je obficie semoliną aby nie przywarł chleb do ścianek naczynia.
Przykryłam koszyczki ściereczką.
Odstawiłam chleb do wyrastania na 1 - 1,5 godziny.
Nacięłam chleb po wyrośnięciu.
Piekarnik wraz z kamieniem do pieczenia nagrzałam do temperatury 230 C.
Jeśli nie macie kamienia nagrzejcie piekarnik z blaszką.
Wyrośnięte bochenki przełożyłam bezpośrednio na kamień albo blachę
 a na dno piekarnika wrzuciłam kostki lodu.

Po 10 minutach otworzyłam lekko piekarnik aby wypuścić parę wodną.
W sumie chleb piekłam 35 - 40 minut.
Upieczony chleb po postukaniu w spód wydaje głuchy dźwięk.
Studziłam chlebki na kratce.

Smacznego.
Inspiracja tutaj [ klik ]
"Podróże małe i duże"
Akacja

0 komentarze

Prześlij komentarz

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger