niedziela, 20 września 2015

Ciasto z owocami czyli "Pagórki jabłkowe"

Ciasto upiekłam w ramach wspólnego pieczenia blogerskiego a jest nim wydarzenie na Fb z cyklu Ciasto na niedzielę [ klik ].
Przepis według pomysłu Joli z ABC mojej kuchni [ klik ].
Zrobiłam ciasto według pomysłu Joli zmieniając tylko margarynę na masło.
Margaryny od dłuższego czasu w mojej kuchni nie używam i dlatego ta zmiana.
Ciasto jest przepyszne, kruche, lekko tylko słodkie i efektowne.
Jabłuszka pod kruchym ciastem wyglądają rzeczywiście jak pagórki.
Ja zrobiłam z połowy porcji i miałam małe jabłuszka Piros i taki przepis podaję.
Ciasto jest bez jaj i pewnie dużo osób nie mogących jeść jaj sięgnie po przepis.
Zachęcam do pieczenia.
Ciasto z owocami czyli "Pagórki jabłkowe". 

  
                       Składniki: ( forma 24 x 24 )
              Ciasto:
  • 400 g mąki samorosnącej pszennej albo pszennej + 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 156 g masła
  • 1 łyżka jogurtu naturalnego
  • 1 łyżka śmietany kwaśnej 12 %
  • 1/2 szklanki cukru trzcinowego
             Dodatkowo:
  • 5 małych jabłek - miałam Piros
  • 2 łyżki brązowego cukru 
  • 2 łyżki bułki tartej
  • cukier puder trzcinowy do posypania

Z podanych składników zagniotłam ciasto.
Podzieliłam ciasto na 2 części, jedną większą od drugiej.
Większą część rozwałkowałam na prostokąt większy o około 2 cm od formy.
Blaszkę wyłożyłam papierem do pieczenia i na dno włożyłam rozwałkowane ciasto.
Ciasto posypałam bułką tartą.
Jabłka obrałam ze skórki i przekroiłam na połówki, wydrążyłam gniazda nasienne.
Poukładałam połówki jabłek wydrążeniem do dołu obok siebie zostawiając przerwy na dnie blaszki.
Pomiędzy jabłkami posypałam cukrem trzcinowym.
Teraz rozwałkowałam drugą część ciasta, troszkę większą niż forma i przykryłam nim jabłka.
Pomiędzy jabłkami ciasto lekko podociskałam a brzegi zagięłam i posklejałam tworząc brzeg.
Ponakłuwałam wierzch ciasta widelcem aby para miała gdzie uchodzić podczas pieczenia.
Piekarnik nagrzałam do 180 C z opcją grzania góra/dół i piekłam ciasto przez 50 minut.
Ciasto się ładnie zrumieniło. 
Po wystudzeniu posypałam cukrem pudrem.
Smacznego.
"Pagórki jabłkowe" razem ze mną wypiekali:
Joanna , Paulina , Agnieszka , Bożena , Wiosenka , Ala , Małgorzata , Iwona , Marzena ,
"Podróże małe i duże"
Stacja kolejowa we Władysławowie

12 komentarze

  1. Haha, u mnie dzisiaj podobne. Też górki, ale przepis inny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszne ciacho...dzięki za wspólne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  3. To ciasto jest przepyszne, dziękuje za wspólne pieczenie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne ci wyszło to ciasto, dziękuję za wspólne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niby to samo ciasto, a wszędzie wygląda inaczej i bardziej apetycznie. Twoje jest przepiękne, pozdrawiam i dziękuje za wspólne pieczenie :)

    OdpowiedzUsuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger