Marcepanowo - pomarańczowe beziki

Wszyscy lubimy bezy i choć kalorii mają mnóstwo to od czasu do czasu taki bezik zostaje zjadany, jeden, dwa albo i nawet trzy ha ha.
Potem pomartwimy się jak je spalić a tymczasem zabieramy sie za robienie bezików, zachęcam.
Marcepanowo - pomarańczowe beziki. 

 
                 Składniki:

• 5 białek
• 175 g cukru drobnego
• 100 g cukru marcepanowego - miałam od Skworcu
• 1 łyżeczka ekstraktu pomarańczowego [ klik ]
• 1 łyżeczka białego octu winnego 
• 1 łyżeczka skrobi kukurydzianej

Białka użyte przeze mnie miały temperaturę pokojową i odstały całą noc na blacie. 
Przelałam je do misy robota i najpierw na małych a potem na dużych obrotach robota ubijałam aż piana stała się sztywna. 
Teraz do piany stopniowo po łyżce dodawałam oba wymieszane cukry ubijając do momentu aż piana stała się lśniąca a cukier się rozpuścił. 
Teraz już za pomocą łopatki wmieszałam do piany łyżeczkę ekstraktu z pomarańczy oraz łyżeczkę octu a na koniec łyżeczkę skrobi ziemniaczanej.
Na blaszce ułożyłam matę silikonową.
Masę bezową włożyłam do rękawa cukierniczego i nałożyłam tylkę w kształcie gwiazdki. 
Wyciskałam na blachę małe beziki, z tej porcji wyszły i dwie duże blachy.
Suszyłam bezy w piekarniku nagrzanym do 120 C z opcją grzania góra/dół przez 45 minut.

Smaczneo.
Przepis własny.
"Podróże małe i duże"

Kormoran na łowach