niedziela, 10 stycznia 2016

Racuchy drożdżowe

Nowy Rok nowe wyzwania - tym razem w wydarzeniu Ciasto na niedzielę [ klik ] piekłyśmy racuchy drożdżowe według przepisu rodzinnego Doroty z MW [ klik ].
Racuchy pyszne, puszyste, mamy w końcu karnawał więc mają one teraz właśnie rację bytu.
Latem już tak nie smakują choć są tak samo pyszne, a na dodatek można je podawać z czym dusza zapragnie albo jeść bez niczego - mnie suche smakują najbardziej.
No to co? namówiłam kogoś na upieczenie?
Drożdżowe racuchy.

  
Składniki: ( pełny duży talerz małych racuszków )
  • 250 g mąki pszennej 
  • 15 g świeżych drożdży lub 7,5 g suszonych 
  • szczypta soli 
  • 1 łyżka cukru 
  • 3/4 szklanki mleka 
  • 1 jajo 
  • cukier puder do posypania 
  • miód do podania

Przygotowanie:
  • Do miski robota wsypałam mąkę, w środku zrobiłam zagłębienie, wkruszyłam drożdże, posypałam je cukrem i zalałam 2 łyżkami letniego mleka.
  • Przykryłam miskę ściereczką i odstawiłam na 15 minut aby drożdże zaczęły pracować.
  • Potem dolałam resztę mleka, wbiłam jajo i wymieszałam dokładnie przy użyciu robota.
  • Można wszystko oczywiście robić ręcznie - ja już chyba trochę na wygodę idę.
  • Ciasto nie może być ani za rzadkie ani za gęste, w razie czego dolać należy mleka lub dosypać trochę mąki.
  • Miskę z ciastem nakryłam ściereczką i pozostawiłam w cieple do wyrośnięcia na 1 - 1,5 godziny.
  • Ciasto podwoiło swoją objętość.
  • Na patelni rozgrzałam olej i maczając łyżkę w rozgrzanym oleju nabierałam porcję ciasta i zanurzając ją w gorącym - ale nie za bardzo bo będą się palić racuchy - oleju ciasto zsuwało się z łyżki.
  • Smażyłam na złoty kolor ze wszystkich stron.
  • Jeśli użyjecie drożdży suchych wystarczy je wymieszać a mąką, nie trzeba robić zaczynu. 
  • Podałam posypane cukrem pudrem i z miodem.
Smacznego.
Przepis Dorota z MW.
Razem ze mną pyszne racuchy smażyli:
Marzena - Kulinarna Maniusia
Joanna - Sama słodycz i....szczypta chili
Iwona - Izioni pyszne smaki
Bożena - Moje domowe kucharzenie
Danusia - Moje wypieki i nie tylko...
Sylwia - zdjęcie na FB
Iwona - Kuchnia Starowiejskiej gospodyni
Angelika - Życie zaczyna się w kuchni
Joanna - Grunt to przepis
Ela - To i owo Stokrotki
Asia - Różowa kuchnia
Lidka - zdjęcie z FB
"Podróże małe i duże"
Krogulec

22 komentarze

  1. Wspaniałe ci wyszły Dorotko :-) dziękuje za wspólne smażenie racuchów :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dorotko, takie racuszki jak Twoje pamiętam ze szkolnej stołówki i ten zapach... To był najwspanialszy obiad. Dziękuję za wspólne smażenie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super racuszki :) jak smażyłam swoje to opowiadałam dziewczynom, że ich babcia, a moja teściowa smażyła je tak, ze były rogate i obiecałam im następnym razem takie zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszne Ci wyszły :) dziękuję za wspólne smażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Polane miodzikiem - mmmhhhmmm! Dzięki Dorotko za wspólne smażenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam..zjadłabym..dzięki ..i do następnego..

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmmm same pyszności :) Dziękuje za wspólne smażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pysznie wyglądają racuszki. Dziękuje za wspólne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam racuchy :) Te jakie fajne miłe kształty mają ^_^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja uwielbiam, a kształt całkiem sam wychodzi jak nabierasz łyżką.

      Usuń
  10. Dziękuję za ten przepis! Szukałam go, bo to wigilijne racuchy z mojego dzieciństwa, zgadywaliśmy z bratem, do jakiego zwierzęcia jest podobny każdy racuch. Babcia je robiła ale jak pytaliśmy ile czego dodaje, to zawsze mówiła: „no tak na oko” i nigdy nie odważyłam się ich zrobić. W tym roku będzie pierwsza próba ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakże się cieszę że przypomniały Ci dzieciństwo a pomysł z porównywaniem do zwierzątek to niezła zabawa. Pozdrawiam i daj znać czy smakowały?

      Usuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger