niedziela, 26 czerwca 2016

Bezglutenowy, wegański sernik z truskawkami

Sernik jest bez mleka zwierzęcego, bez glutenu i bez jajek.
Sernik upiekłam z pestek słonecznika i jest to propozycja Olgi Smile dla wegan, osób na diecie bezglutenowej i innych dietach eliminacyjnych.
Sernik powstał dzięki wydarzeniu na FB "Ciasto na niedzielę" tym razem Owocowe szaleństwo.
Polecam serdecznie bo tak już prywatnie, całkiem od siebie napiszę że jest pyyyyszny.
Koniecznie wypróbujcie i napiszcie czy Wam też tak smakował jak mnie?
Bezglutenowy, wegański sernik z truskawkami.


Składniki: tortownica 26 cm
  • 500 g pestek słonecznika
  • 3/4 szklanki cukru trzcinowego
  • 750 mleka roślinnego - ja dałam mleko kokosowe + 100 ml jeśli masa jest za gęsta
  • 1000 - 1200 g truskawek
  • 3 opakowania budyniu śmietankowego bezglutenowego lub jaki lubicie
  • 2 galaretki truskawkowe z karagenem
  • 1 szklanka płatków kukurydzianych

Przygotowanie sernika:
  • Płatki kukurydziane pokruszyłam i wysypałam nimi dno tortownicy.
  • Do przygotowania sernika potrzebny będzie blender kielichowy lub blender ręczny.
  • Ja używałam blendera kielichowego.
  • Dzień przed pieczeniem pestki słonecznika zalałam zimną wodą do napęcznienia i wstawiłam na noc do lodówki.
  • Rano odcedziłam i przelałam wodą na sicie.
  • Truskawki umyłam, osuszyłam i obrałam z szypułek.
  • Połowę truskawek włożyłam do blendera, dodałam 3 szklanki mleka i zmiksowałam na gładki koktajl.
  • Teraz dodałam napęczniałe pestki słonecznika i miksowałam na gładką masę.
  • W miarę miksowania masa zaczyna gęstnieć i wtedy dodajemy te dodatkowe 100 ml jeśli potrzeba.
  • Teraz dodałam budynie w proszku i dokładnie wymieszałam.
  • Odstawiłam na 30 minut aby masa była mniej napowietrzona.
  • Wylałam masę na spód z płatków i wstawiłam tortownicę do piekarnika nagrzanego do 150 - 160 C z opcją grzania góra/dół na około 60 - 70 minut.
  • Po upieczeniu pozostawiłam sernik do całkowitego wystudzenia.
  • Galaretki rozpuściłam w 3 szklankach wody i pozostawiłam do przestudzenia.
  • Jak galaretki zaczęły lekko tężeć na wierzchu sernika ułożyłam resztę truskawek przekrojonych na połówki.
  • Zalałam truskawki najpierw połową galaretki, wstawiłam do lodówki na 30 minut a po tym czasie resztą galaretki i pozostawiłam sernik w lodówce na całą noc.
  • Rano odpięłam obręcz tortownicy i pokroiłam na kawałki.

20 komentarze

  1. Super ciacho Dorotko :-) dziękuje za wspólne owocowe szaleństwo :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszny i bardzo pomysłowy nie dosyć że wegański to jeszcze bezglutenowy. Dziękuję za wspólne owocowe szaleństwo i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy serniczek, dziękuję za wspólne owocowe szaleństwo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda pysznie! Jestem ciekawa różnicy w smaku porównując do tradycyjnego sernika.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety tego przez internet nie przekażę, dla mnie trochę odbiega od tradycyjnego, co nie znaczy że jest równie pyszny.

      Usuń
  5. Bezglutenowy i w dodatku bez mleka to coś dla mnie. Dziękuję za wspólną akcję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomysłowe ciacho -dziękuje za wspólną zabawę

    OdpowiedzUsuń
  7. Pychotka..dzięki za wspólne pichcenie.

    OdpowiedzUsuń
  8. pyszności! dziękuję za wspólne pieczenie

    OdpowiedzUsuń
  9. Wprost bajeczny! Dzięki Dorotko za owocowe szaleństwo :)

    OdpowiedzUsuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger