niedziela, 19 czerwca 2016

Placuszki amarantusowe

Po prostu zróbcie je sobie, są smakowite.
Zakupcie tylko amarantus ekspandowany, wszędzie już można go dostać w dobrych sklepach zielarskich i ze zdrową żywnością i cieszmy się bogactwem tych ziarenek.
Nasiona amarantusa sycą ale nie tuczą
Proste w wykonaniu a smak nieziemski, polecam.
Placuszki amarantusowe.



                  Składniki:
  • 1 dojrzały banan
  • 1 jajo
  • 8 łyżek amarantusa ekspandowanego
  • 3 łyżki stołowe mąki kukurydzianej 
  • 1/2 melona Galia
  • dżem z jabłek

Banan, jajko, amarantus i mąkę włożyłam do kielicha blendera i zmiksowałam na gładką masę.
Na suchej patelni smażyłam małe placuszki z obu stron na złoty kolor.
Podałam z kostkami melona, dżemem jabłkowym, posypane amarantusem.
Smacznego.
Przepis z archiwum.
"Podróże małe i duże"
Pokrzywa majowa

2 komentarze

  1. wyglądają świetnie, więc wypróbuję. Nigdy jeszcze nie jadłam amarantusa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas to nadrobić bo amarantus to samo zdrowie.Pozdrawiam i zapraszam częściej.

      Usuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger