sobota, 9 lipca 2016

"Czekolada" - zaproszenie na film

W dzisiejsza sobotę zapraszam na film "Czekolada" - org. Chocolat - film brytyjsko - amerykański w reżyserii Lasse Hallströma z roku 2000.

Film oglądałam już z 5 razy i po jakimś czasie ciągle do niego wracam, ma swój urok i mojego ukochanego Johnnyego Deppa w roli głównej a tuż obok niego w niezapomnianej kreacji aktorskiej Juliette Binoche.
Film oparty jest na powieści Joanne Harris z roku 1999.
Jak pisze Adam Pawłowski: opis jest tak trafny że pozwoliłam sobie zacytować.
Reżyser przedstawia swój przepis na deser: należy wziąć pełną garść doskonałych aktorów i zanurzyć w gęstej, konkretnej fabule. Aby uniknąć banalnego posmaku, fabuła powinna zawierać elementy magiczne i lekko zahaczać o rzeczywistość baśniową. Następnie trzeba zacząć stopniowo podgrzewać temperaturę uczuć, lecz nie doprowadzać zbyt szybko do wrzenia, by danie się nie zważyło. 
Całość obowiązkowo skąpać w humorze i lekko skropić optymizmem. 
Dziecinnie proste, prawda? 
Do małego miasteczka Lasquenet, które wygląda jak obrazek z bajki, przybywa tajemnicza Vianne Rocher wraz z córką Anouk.
Po dotarciu do Lasquenet, nie bacząc na porę roku - właśnie trwa Wielki Post - Vianne otwiera cukiernię, co nie bardzo podoba się konserwatywnemu burmistrzowi miasteczka, hrabiemu de Reynaud. 
W cukierni owej wytwarza czekoladki i wyroby czekoladowe.
Widząc w sklepiku dzieło szatana wodzącego na pokuszenie mieszkańców, Reynaud postanawia doprowadzić do jego zamknięcia i przepędzenia jego właścicielki. 
Bohaterka się nie poddaje i jak się będzie działo dalej dowiecie się w filmie, a działo się będzie oj będzie.
Ulubiony wątek mój z Jonnym Deppem który gra tutaj Rouxa, próbującego zmienić życie "czekoladowej pani".
Czekolada łączy pokolenia, zmienia ludzkie żywoty i tutaj zyskała role pierwszoplanową.
Film ten znalazł się w pierwszej dziesiątce „Najbardziej antykatolickich filmów wszech czasów” - na pozycji 4, według rankingu opublikowanego przez amerykańskie pismo katolickie „Faith & Family.
Film ukazuje kościół katolicki jako olbrzymią siłę represyjną. 
Sceny filmu kręcone były we Francji.
A czekolada jako tło filmu przewija się przez cały czas.
Bohaterka dobiera czekoladki i smaki do charakteru i osobowości osoby i dzięki temu podczas zajadania doznają oni nieziemskich rozkoszy podniebienia i zmieniają swoje losy.
Polecam gorąco a potem piszcie, piszcie i piszcie.
Źródło i źródło

0 komentarze

Prześlij komentarz

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger