Truskawkowy budyń jaglany

Zamarzyły mi się już truskawki, takie prosto z krzaczka ale....no właśnie, trzeba jeszcze poczekać na te świeże.
W zamrażarce znalazłam mrożone i one znakomicie nadały się do mojego budyniu.
Podałam budyń na śniadanie ale tutaj pełna dowolność, można zajadać jako deser czy kolację.
Truskawkowy budyń jaglany.

               Składniki:

• 1/2 szklanki suchej kaszy jaglanej
• 1 szklanka mleka
• 1/2 szklanki soku z truskawek
• 300 g truskawek - miałam mrożone
• 2 pełne łyżki mleka skondensowanego słodzonego
• 200 g jogurtu naturalnego
• 1 zamrożony banan 

Kaszę zalałam wrzątkiem, odcedziłam, przepłukałam pod bieżącą wodą.
Mleko wlałam do garnka, dodałam kaszę i gotowałam 15 - 20 minut pilnując aby się nie przypaliła bo będzie gorzka.
Dojrzałego banana wcześniej zamroziłam i teraz rozmroziłam.
Truskawki rozmroziłam, odlałam 1/2 szklanki soku a owoce przełożyłam do garnka, dodałam mleko zagęszczone i rozgotowałam je pod przykryciem.
Ugotowaną kaszę, rozgotowane truskawki - zostawiłam 4 łyżki do dekoracji - oraz jogurt, sok z truskawek, rozmrożonego banana  przełożyłam do kielicha blendera i zmiksowałam na gładki krem.
Można zmiksować budyń również blenderem ręcznym.
Przełożyłam budyń do miseczek i udekorowałam pozostawionymi truskawkami.

Smacznego.
Przepis autorski.
                                  "Podróże małe i duże"

Kołobrzeg