sobota, 17 lutego 2018

"Pod słońcem Toskanii" - zaproszenie na film

"Pod słońcem Toskanii" - Under the Tuscan Sun - amerykańska komedia romantyczna w reżyserii Audrey Wells, zrealizowana na podstawie autobiograficznej książki Frances Mayes o tym samym tytule z roku 2003.

35-letnia pisarka Frances z San Francisco ma poważne kłopoty osobiste i brak weny twórczej.
Właśnie rozwodzi się z mężem a pisanie nijak jej nie idzie.
Przyjaciółka Patti sprezentowała jej bilet na wycieczkę do Włoch.
Tak to się zaczęło.
Zwiedzając włoskie ścieżki zauważa piękną, wiekową willę w malowniczej miejscowości pod Cortoną.
Nie mając nic do stracenia postanawia ją kupić i tu zaczynają się "schody".
Willa jest bardzo wiekowa i wszystko w niej się wali, potrzebna jest odpowiednia ekipa remontowa.
Za pośrednictwem pośrednika nieruchomości który postanawia pomóc Frances zatrudnia ekipę trzech sympatycznych Polaków.
Gdy ekipa zmaga się z pracami budowlanymi Frances testuje włoską kuchnię, przepyszną włoską kuchnię.
Remont dobiegnie końca a czy w pięknej willi zamieszka ktoś jeszcze? czy szczęście zawita w jej progi?
Film ogląda się bardzo dobrze, radość życia emanuje z każdej klatki i uśmiech nie schodzi z twarzy.
Grająca główną rolę Diane Lane nominowana była za tą rolę do m. in. do Złotego Globu.
Fajny wątek Polaków którzy przybyli "za chlebem" do Włoch.
Czytanie poezji Miłosza to przesympatyczne minuty filmu.
W rolę Polaków wcielił się Paweł Szajda, Valentine Pelka i David Sutcliffe.
Uwielbiam ten film i klimat Włoch, potrawy włoskie, zapach traw i powiew wiatru.
Zachęcam do obejrzenia a potem napiszcie czy i Wam się spodobał.
Zapraszam na seans.

6 komentarze

  1. Oglądałam i jest fantastyczny:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam ten film, obejrzałam go już jakiś milion razy... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Najpierw przeczytałam książkę, potem znów po jakimś czasie, bo zagubił mi się przepis. Wreszcie przyszła pora na film. Na szczęście mnie nie rozczarował a Diane Lane bardzo dobra w roli Frances. Aż chciałoby się tam pojechać!
    Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak właśnie jak napisałaś, mnie tez zauroczyła i książka i film, pozdrawiam Beato.

      Usuń

Miło że mnie odwiedziłeś....zostaw po sobie ślad.
Anonimie-podaj swoje imię.
Jeśli podoba Ci się mój blog to proszę dodaj go do obserwowanych.
Dziękuję i zapraszam ponownie.

Łączna liczba wyświetleń

Obserwatorzy Blogger